Oglądaliście nowy film Kingi Dębskiej o tym właśnie tytule? Ja przyznaję, że szłam do kina bez przekonania…
Wciąż mam bowiem w głowie moje doświadczenia związane z filmową adaptacją książki „Pod Mocnym Aniołem” Jerzego Pilcha. Za którą zresztą autor w 2001 roku został uhonorowany Nagrodą Literacką „Nike”.
Książka Pilcha to ponura opowieść o ludzkim upadku. Opowieść o piciu. Piciu przez duże P. O jego genezie, przebiegu i końcu. O tym jak nałóg trzyma nas w ryzach i nie pozwala się uwolnić.
„Pod Mocnym Aniołem” porusza tematy bardzo poważne i niezwykle przykre. Permanentne picie głównego bohatera prowadzi go kolejnych kręgach pijackiego piekła… by ostatecznie doprowadzić go do alkoholizmu w skrajnej jego postaci.